fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Wysłuchanie społeczne ustawy o ochronie ludności. “Ustawa budzi ogromne emocje, a rząd udaje, że ją konsultuje z zainteresowanymi” 

5 września 2022 rząd ogłosił projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej. PiS przez 7 lat swoich rządów ciężko pracował, aby każdy pomysł zgłaszany przez polityków tej partii związany z zarządzaniem państwa wzbudzał nieufność ze strony opinii publicznej. Szczególnie mocno przyczynił się do tego rząd Mateusza Morawieckiego, który podczas dwóch lat pandemii COVID-19 naginał przepisy Konstytucji pod własne potrzeby. Doskonałym przykładem takich przepisów były te o bezkarności, czy też o zakazie zgromadzeń.  

Już sam forma konsultacji tego projektu przypomina farsę. Jak zgłaszało wielu uczestników debaty publicznej, czy też organizacji społecznych, których dotyczy projekt albo go nie otrzymała lub też nie jest pewna czy posiadają aktualny. 

konsultacja 111022

Lewica 11 października 2022 r. zorganizowała w Sejmie wysłuchanie publiczne projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, właśnie po to, aby usłyszeć co mają na jego temat do powiedzenia przedstawiciele samorządów, związków zawodowych, przedsiębiorców, czy też organizacji społecznych.  

W normalnym państwie prawa dyskusja o tak ważnym projekcie nie ogranicza się do wysłania go do instytucji rządowych, ale polega na wymianie argumentów pomiędzy uczestnikami debaty publicznej. Jak wskazywali uczestnicy dzisiejszego wysłuchania tego w tej chwili z pewnością zabrakło.  

- Przygotowanie takiej ustawy powinno być poprzedzone rozmowami z grupami społecznymi i podmiotami, których będą dotyczyć jej zapisy. Takie szerokie konsultacje się nie odbyły, a materia tam zawarta budzi ogromne kontrowersje – mówił Krzysztof Gawkowski, szef KP Lewica inicjując dyskusję. Jak podkreślił szczególne znaczenie ma odpowiedzialność polityczna zarządzania kryzysem, co jego zdaniem pokazała walką ze skutkami pandemii COVID-19.

- Projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej znosi cztery inne ustawy i jednocześnie wprowadza zapisy o ochronie ludności, które zostały wykreślone przez rząd przy okazji uchwaleniu ustawy o obronie ludności wykreślił te przepisy – poinformował poseł Wiesław Szczepański. W jego ocenie rząd pokpił sprawę konsultacji tego projektu. - Lista podmiotów, do których trafił ten projekt zmieści się na palcach dwóch rąk – ironizował. - A taka ustawa powinna być przygotowywana z myślą, iż jest dobra dla tych, którzy sprawują władzę teraz, a także będą rządzić w przyszłości – podkreślił.  

Logiką tego projektu jest dalsza centralizacja państwa

- W obecnym kształcie ustawa w mniejszym stopniu ogranicza samodzielność samorządu, logiką tego projektu jest dalsza centralizacja państwa – ocenili burmistrz Siewierza Zdzisław Banaś. Podczas konsultacji samorządowcy wskazywali, iż projekcie znajdują się nieopisane w ustawie zasadniczej stany quasi-nadzwyczajne: zagrożenia i pogotowia. Drugim elementem wzbudzającym ich nieufność są zapisy o odwoływaniu wójtów, burmistrzów i prezydentów miast przez administrację rządową i wprowadzaniu na ich miejsce pełnomocników w przypadku, gdyby niedostatecznie dobrze wykonywaliby swoje obowiązki w walce z sytuacją nadzwyczajną. - Oceniać powinni nas wyborcy w kolejnych wyborach, a nie rząd – mówił burmistrz. 

Pawlak 111022

- Projekt był przygotowywany w sposób tajny i wprowadza chaos – komentował Waldemar Pawlak, były premier a obecnie Prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Jak podkreśla środowisko strażaków, bez dodatkowych pieniędzy zapisy dotyczące funkcjonowania Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej pozostaną martwe.

- Jako partnerzy społeczni nie otrzymaliśmy do konsultacji tego projektu ustawy, pracodawcy zostali tu pominięci – poinformował Piotr Wojko z Federacji Przedsiębiorców Polskich. - Nasz niepokój wzbudzają zapisy o wydawaniu poleceń przedsiębiorcom, bez zapłaty czy odszkodowania – podkreślił. Przedsiębiorcy nie ufają też zapisom na temat wykorzystania mienia firm - samochodów lub zasobów magazynowych - podczas stanom nadzwyczajnym nieujętym w ustawie zasadniczej. Zwracają również uwagę na nieprecyzyjność zapisów, które się tam znalazły, a które mogłyby stać się podstawą do przejmowania majątku firm. - Konstytucja zezwala na wprowadzanie innych stanów nadzwyczajnych, ale powinno się to wiązać z odszkodowaniami, a tego w tym projekcie nie ma – podkreślił poseł Szczepański.  

- Związkowcy podobnie jak i organizacje pracodawców nie otrzymali aktualnego projektu. Trudno się również odnieść do zmian, jakie ta ustawa wprowadza, ponieważ dokument, do którego dotarliśmy nie zawiera analizy zmiany dotychczasowych przepisów – mówiła Magdalena Kossakowska z OPZZ. Jak wskazywali związkowcy uczestnicy w wysłuchania przepisy dotyczące możliwości wydłużenia czasu pracy do 16 godzin pracowników systemu powiadomienia ratunkowego lub nakazu pracy pokazują oderwanie od rzeczywistości autorów tychże zapisów. - Te zapisy nie rozwiążą kłopotów kadrowych – podkreślali.

Krutul 111022

- Ta ustawa to legislacyjny bubel, który powinien trafić do kosza – ocenił poseł Paweł Krutul. - Szkoda, że nie pojawił się dziś żaden przedstawiciel rządu, aby bronić tego projektu – podsumował. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem